Przy Piotrkowskiej stoi kamienica, kamienica jakich wiele – trzykondygnacyjna, ze szczytami o fantazyjnych kształtach i z bogatą dekoracją okienną. Mieściła się tu kiedyś redakcja „Głosu Porannego” – gazety posiadającej wydawany w sobotę magazyn kulturalny.
Kamienica Szepsów nie jest jednak taka zwyczajna, skrywa bowiem ciekawą historię a naszą uwagę zwróciła szczególnie jedna postać z rodziny, która tu mieszkała. Mendel Szeps był dyrektorem fabryki należącej do Towarzystwa Akcyjnego Szeps i S-ka w Zduńskiej Woli, jednak gdy jego rodzice tę fabrykę sprzedali został pozbawiony pieniędzy oraz zajęcia. Zamieszkał z rodziną w kamienicy przy Piotrkowskiej i posiadając jedynie akcje jakie dziedziczył zapożyczał się a jedyne pieniądze jakie posiadał trwonił przez umiłowanie do hazardu. W gazecie „Republika” z 1924r. można przeczytać, że był „nawiedzony chorobą, która nie tylko niszczyła organizm, lecz i psychikę jego” oraz że był z czasem coraz bardziej zaniedbany a jego rodzina unikała go i nie usiadła z nim nawet za jednym stołem. Nie radził sobie z sytuacją i pewnego ranka podpalił się, mając na celu zakończenie swojej udręki oraz spalenie kamienicy rodzinnej…
Więcej o historii rodziny, o córce Mendla i o sfałszowaniu pewnych dokumentów możecie przeczytać klikając w linki, które podajemy pod artykułem :) A poniżej prezentujemy kilka zdjęć z wnętrza tej kamienicy.
fot. Rafał Tomczyk
–
Źródło:
http://bc.wimbp.lodz.pl/
http://bc.wimbp.lodz.pl/