Przy Piotrkowskiej 3, w podwórku najstarszego hotelu w Łodzi – Hotelu Polskiego – znajduje się jedna z najbardziej spektakularnych instalacji w polskiej przestrzeni miejskiej. Projekt zrealizowano w ramach Festiwalu Czterech Kultur, we współpracy z mieszkańcami miasta i studentami łódzkiej ASP. Artystka Joanna Rajkowska pokryła ściany budynków lustrzaną mozaiką. Nieregularne w formie kawałki luster tworzą zupełnie nową powierzchnię, w której odbija się otoczenie, co daje niesamowity efekt wizualny. Celem autorki było nadanie tej przestrzeni zupełnie innego wymiaru, zbudowanie specjalnego miejsca, przyciągającego uwagę, ożywienie i rozjaśnienie podwórka oraz stworzenie pasażu, który byłby przejściem do ul. Zachodniej. Nie jest to jedynie dekoracja, ściany budynków zostały zupełnie przetransformowane w lustrzaną taflę, która stwarza wrażenie lekkości i wręcz nierealności. To miejsce jest jednak zupełnie realne a inspiracja została zaczerpnięta z życia – prywatnego życia artystki a dokładnie choroby oczu jej córeczki Rosy. „Pasaż Róży” obrazuje drogę, jaką podczas choroby przeszła jej córka, podróż od niewidzenia, do widzenia. Rajkowska chciała zatrzymać przechodnia i przekazać mu jak wiele znaczy „widzieć” i sprawić by został wręcz oczarowany samą możliwością widzenia. W ścianach tego magicznego podwórka widzimy nie tylko całe podwórko ale i samych siebie a gdy się nieco przesuniemy widzimy już inne odbicie. Lustrzana mozaika porusza bardzo ciekawy temat pojęcia obrazu i zależności tego co widzimy od perspektywy i punktu odniesienia.
Hotel Polski został opuszczony na początku XX w., po II Wojnie Światowej stał się kamienicą komunalną. Przez lata nieremontowana, została wpisana do projektu „Mia100 kamienic” a realizatorem kompleksowego remontu kamienicy i oficyn jest pracownia architektoniczna RWSL. Architekci mieli bardzo trudne zadanie, takie zamierzenia artystyczne wymagały odpowiedniego podejścia i odpowiedniej oprawy. Dzięki staraniom architektów wizja artystyczna Joanny Rajkowskiej nabrała kształtu.
Wreszcie nadarzyła się okazja by zobaczyć magię Pasażu Róży na własne oczy :) Byliśmy bardzo zaskoczeni rozmachem i skalą na jaką została wykonana instalacja. Motywy kwiatu róży przewijają się w mozaice, całe podwórko jest pełne blasku, każdy kawałek lustra z osobna jest interesujący a wszystkie elementy układanki tworzą razem niebywały efekt. Brawa dla artystki, która własne bolesne przeżycia zamieniła w taką przestrzeń, tak niesamowite i inspirujące miejsce.
–
fot. Marta Ostrowska, Rafał Tomczyk
–
Źródło tekstu: materiały prasowe, http://culture.pl/