Kilka ostatnich dni bardzo się nam dłużyło, perspektywa fotografowania miasta z najwyższego budynku była niezwykle interesująca. Niecierpliwie wyczekaliśmy na lepsze niebo i weszliśmy na dach. Red Tower był od dawna naszym marzeniem, gdy się ono spełniło i znaleźliśmy się na małej kładce pomiędzy setką rusztowań okazało się, że widoki na miasto przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Było widać wszystko. I wszystko wyglądało inaczej. To stąd struktura miasta wygląda jak maleńka makieta. I to stąd można było zobaczyć dach tego olbrzymiego Manhattanu, wobec którego my z poziomu ulicy jesteśmy mikroskopijni. Co więcej, to stąd można zobaczyć jak pięknie zmieniła się Łódź w ciągu kilku ostatnich lat.
My jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenie a dla Was mamy trochę zdjęć. Wszystkich tutaj opublikować nie możemy ale na naszym facebooku będzie ich dużo więcej. Dziękujemy wszystkim tym, którzy przyczynili się do tej niezwykłej okoliczności :)