Projektanci kształtują przedmioty a te przedmioty potem kształtują nas, wpływając na nasze codzienne zwyczaje. Decydują o naszym życiu 24 godziny na dobę, wpływają na to, co kupujemy, w co się ubieramy, gdzie mieszkamy, jak podróżujemy, a nawet, co jemy. Czy w takim razie projektanci mogą nam zaprojektować życie szczęśliwe, wygodne, spokojne i bezpieczne? Czy design może zagwarantować nam 'dobre życie’? A co w ogóle oznacza 'dobre życie’? Tegoroczna edycja festiwalu Lódź Design to była świetna okazja, aby na chwilę zwolnić, odetchnąć i zastanowić się, co tak naprawdę daje nam poczucie szczęścia, spokoju, luksusu i bezpieczeństwa. Poniżej prezentujemy krótkie podsumowanie wystaw święta designu a w kolejnym wpisie spróbujemy opowiedzieć Wam trochę o naszej definicji 'dobrego życia’.
13. edycja Łódź Design Festival była kolejną okazją do odkrycia projektowych talentów, poznaliśmy bowiem laureatów dwóch prestiżowych konkursów: make me! i must have. Konkurs make me! to jeden z najważniejszych, międzynarodowych konkursów dla projektantów młodego pokolenia. Do udziału zgłosili się w tym roku projektanci z całego świata, m.in. z Egiptu, Korei Południowej, Hong Kongu, Rosji, Kanady czy Argentyny. Ze 148 nadesłanych propozycji jury wybrało 22 projekty, które zostały zaprezentowane na wystawie pokonkursowej. Nagrodę główną czyli 50.000 zł, ufundowaną przez Mecenasa Festiwalu – Ceramikę Paradyż, otrzymali w tym roku Patrick Henry Nagel i Nils Körner ze studia Haus Otto za projekt „The One Dollar Glasses” czyli oprawki okularowe do samodzielnego wykonania, dla wszystkich, którzy potrzebują okularów ale nie mają takich środków finansowych aby sobie na nie pozwolić. Do rąk duetu projektantów trafiła również nagroda specjalna w wysokości 5.000 zł, ufundowana przez sponsora ŁDF, firmę Interprint. Nagrodę specjalną w wysokości 10.000 zł, ufundowaną przez Łódź Design Festival, otrzymał Mateusz Mioduszewski za projekt „ASHka – ceramika z popiołu” czyli stworzenie tworzywa zawierającego aż 70% odpadu popielnego, który jest doskonałym materiałem do tworzenia m.in. płyt ceramicznych, naczyń czy donic.
W plebiscycie must have po raz kolejny wybrano najlepsze przedmioty, odzwierciedlające aktualne trendy panujące na polskim rynku. Wszystkie 69 produktów otrzymało nieodpłatny znak jakości must have, a festiwalowa publiczność mogła zobaczyć aż 59 z nich na wystawie zbiorowej.
Nagrodę w projekcie „ON The Table – sztuka wokół stołu”, podejmującym tematykę wspólnej przestrzeni podczas posiłków, za naczynia „Po obiedzie” otrzymał Bogdan Kosak (Kosak Modelarnia Ceramiczna). Nagrodę w wysokości 10.000 zł ufundowali marka Ambition i firma Dajar Horeca, partnerzy projektu zainicjowanego przez ŁDF.
Podczas festiwalu zakończyła się również dziesiąta, jubileuszowa odsłona konkursu dla projektantów Mazda Design 2019. Tegorocznym hasłem było „MA” – japońskie pojęcie oznaczające: „przestrzeń pomiędzy”, „odstęp”, „pauzę”. Uczestnicy konkursu – studenci i absolwenci szkół artystycznych, projektowych i technicznych – musieli stworzyć oryginalny projekt w jednej z trzech kategorii: Człowiek, Przestrzeń lub Znak. Nagrodę w wysokości 50.000 zł za najciekawszy polski projekt zrealizowany w ciągu ostatnich trzech lat, otrzymała Agnieszka Bar za kolekcję szklanych naczyń „Splecione”. Na wystawie zaprezentowano również zjawiskowe prace laureatów poprzednich lat.
Wśród zróżnicowanego programu tegorocznej edycji można było zobaczyć kilka świetnych wystaw podejmujących temat procesu twórczego – każda z nich podjęła temat pod innym kątem. „Praga na wzór. Projektowanie z rzemiosłem” prezentowała jak wygląda żmudny proces projektowania, którego celem jest stworzenie produktów unikatowych i niepowtarzalnych. Wystawa “Zasoby. Od materiałów do produktów” zwróciła uwagę na wszystko to, co zwykle jest ukryte i niewidoczne na pierwszy rzut oka czyli pochodzenie produktów, materiały z jakich zostały tworzone oraz osoby, które stoją za ich produkcją. „1 kg ceramiki” natomiast zaprezentowała już gotowe efekty pracy twórczej a dokładnie zaskakujące rezultaty eksperymentu zrealizowanego przez School of Form przy użyciu porcelany.
Pasjonaci ilustracji i grafiki również znaleźli podczas tej edycji Łódź Design kilka ciekawych dla siebie tematów, zinterpretowanych przez najlepszych polskich ilustratorów. „Słownik dobrych łodzianizmów” graficznie zaprezentował dobrze znane wszystkim Łodzianom słowa a „LABEL Magazine x Bauhaus” zorganizowany przez redakcję magazynu LABEL wraz z PURO Hotels rewelacyjne plakaty wykonane z okazji 100. urodzin Bauhausu.
13. edycja festiwalu to również wyrazista konfrontacja przeszłości z przyszłością, historii i wizji. Wystawa „Meble kombinowane” przypomniała projektowane w czasach PRLu mebelki dla dzieci a wystawa „Office of the future” przeniosła nas do futurystycznych koncepcji wnętrz biurowców i wskazała potrzeby oraz problemy, z którymi będziemy musieli się zmierzyć na przestrzeni najbliższych kilkudziesięciu lat.
Dużo uwagi w tym roku poświęcono ekologii i zaprezentowano obszerną edukacyjną wystawę dla najmłodszych „Ekoeksperymentarium”, która przy pomocy specjalnie stworzonego mieszkania pokazywała jak możemy wspólnie, małymi krokami, wprowadzać wielkie zmiany i żyć coraz bardziej ekologicznie. Wystawa cieszyła się ogromnym zainteresowaniem nie tylko wśród małych pasjonatów designu ;)
Dwie okrągłe rocznice – jubileusz 30-lecia istnienia na rynku Ceramiki Paradyż, wieloletniego Mecenasa Festiwalu, oraz 100-lecie Bauhausu, skłoniły do pochylenia się nad dotychczasowym dorobkiem oraz kierunkiem przyszłego rozwoju wzornictwa. Dlatego właśnie Ceramika Paradyż przygotowała wystawę inspirowaną filozofią Bauhausu, która była również doskonałą okazją do interpretacji tegorocznego hasła „Dobre Życie”. Dla każdego z nas to hasło oznacza coś zupełnie innego, w inny sposób dążymy przecież do spełnienia, osiągnięcia szczęścia i celebrowania życia. To sprawia, że każdy z nas buduje swoją wyjątkową historię, wykorzystując do tego inne emocje, przedmioty czy miejsca. Podczas festiwalu goście mieli świetną okazję zastanowić się nad swoim własnym dążeniem do szczęścia a pomogła im w tym wystawa „30” ze specjalnym stanowiskiem do zrobienia sobie pamiątkowego „selfie”. Zdjęcie można było zrobić sobie dobierając konkretne słowo lub słowa składające się na 'dobre życie’.
Tegoroczna edycja festiwalu postawiła wiele pytań na temat wyzwań jakie stoją przed projektantami. To oni odpowiadają na nasze potrzeby i pomagają nam w codzinnej aktywności i to oni mają za zadanie tworzyć przedmioty tak, aby sprawiały, że żyje nam się lepiej. I nie chodzi tu tylko o funkcjonowanie jednostki ale też całej ludzkości. Z jednej strony wybieramy przecież swoją wygodę, z drugiej coraz bardziej myślimy o wpływie naszych własnych działań na środowisko naturalne. Projektanci muszą więc stale wybiegać w przyszłość albo wracać do natury i poszukiwać takich rozwiązań, które nam życie ułatwią a przyszłym pokoleniom życie uratują. Dlatego design oznacza też zmianę naszych przyzwyczajeń, edukowanie nas i pokazywanie pewnych dróg.
Łódź Design Festival to oczywiście o wiele więcej niż kilka wystaw wspomnianych przez nas powyżej. Dlatego już teraz zapraszamy Was na nasz facebook, będziemy publikować tam obszerne fotorelacje z wystaw. W następnym wpisie opowiemy Wam co według nas oznacza 'dobre życie’ i jaką drogę do 'dobrego życia’ my odnaleźliśmy w tym roku na festiwalu :)