Po prawie dwóch latach naszego zaangażowania w porzuconą mozaikę Hortexu śpieszymy dzisiaj z nowymi informacjami, które zdają się wskazywać na finał tej sprawy. Poniżej krótko podsumujemy podjęte przez nas działania oraz uzyskane od instytucji informacje.
Przypomnimy, że po raz pierwszy o porzuconej na trawie mozaice z lat 70. wspomnieliśmy na początku stycznia 2020 roku, kiedy to skrytykowaliśmy wystawienie jej na warunki atmosferyczne i akty wandalizmu. Pisaliśmy wtedy, że mozaika, choć jest zewnętrzna, została stworzona do funkcjonowania w pozycji pionowej, i pozostawienie jej w pozycji poziomej na dworze wpłynie na jej szybsze niszczenie, a działanie na jej szkodę jest według nas brakiem szacunku do jednego z nielicznych detali PRLu jakie nam w Łodzi pozostały. Niestety właściciel lokalu Hort Cafe nie podzielał naszych obaw, mozaika ponad rok niszczała i służyła deskorolkarzom. Urząd Miasta Łodzi, mieszczący się tuż obok, nie zainterweniował w obronie mozaiki choćby na tyle, by ją zabezpieczyć, informując, że miasto nie jest właścicielem mozaiki.
Mieliśmy nadzieję, że właściciel HC w końcu zmieni podejście, a jeśli nie, to, że urzędnicy widząc jego destrukcyjne działanie w końcu zainterweniują, ale kiedy w tym roku, po zamknięciu lokalu, właściciel HC zamiast mozaikę ze sobą zabrać zostawił na trawie jak zbędne śmieci nasza niezgoda na taki stan rzeczy sięgnęła zenitu. Podjęliśmy kontakt z urzędami i postanowiliśmy nie spocząć dopóki mozaika nie zostanie zabezpieczona albo przeniesiona w inne miejsce. Działania te trwały od czerwca tego roku, poniżej opisujemy nasze czynności oraz ich efekty.
- 24 czerwca – wysłaliśmy pismo do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o intwerwencję w sprawie mozaiki, zaproponowaliśmy by przejęło ją Lapidarium Detalu. Odpowiedź WKZ była enigmatyczna ale rodząca pewną nadzieję – napisano, że podjęte zostały konsultacje mające na celu ocenę stanu zachowania mozaiki oraz możliwość ewentualnego przeniesienia.
- 25 czerwca – wysłaliśmy pismo do Zarządu Dróg i Transportu z zapytaniem czy właściciel Hort Cafe uzyskał zezwolenie na zajęcie pasa drogowego w pasażu Schillera, a jeśli nie, to czy były mu naliczane opłaty za bezprawne zajęcie przestrzeni.
- 8 lipca – otrzymaliśmy informację, że ZDiT przekazał pismo do Wydziału Gospodarki Komunalnej ponieważ teren nie jest działką drogową.
- 28 lipca – otrzymaliśmy informację od Wydziału Gospodarki Komunalnej, że przekazano pismo do Wydzialu Dysponowania Mieniem w Departamencie Gospodarowania Majątkiem UMŁ, ponieważ wydział ten zawiera umowy na dzierżawę terenów miejskich wykorzystywanych w trakcie prac budowalnych.
- 19 sierpnia – Wydział Dysponowania Mieniem poinformował nas, że przekazał pismo do Zarządu Lokali Miejskich.
- 21 września – otrzymaliśmy pismo od Wydziału Dysponowania Mieniem informujące, że „nie wydawał zgody oraz nie naliczał opłat za zajęcie terenu działek oznaczonych nr 236/10 i 235/27 w obrębie S – 6, w celu prowadzenia robót budowlanych. W wygrodzenie części przedmiotowych nieruchomości nastąpiło w śladzie dzierżawy łączącej miasto Łódź ze spółką Hort Cafe, w związku z remontem lokalu miejskiego, a następnie, po jej rozwiązaniu, służyło miastu jako zabezpieczenie przedmiotowego terenu.” Ponadto poinformowano nas, że „mozaika składowana na terenie działki nr 235/27 została zdemontowana z wnętrza lokalu miejskiego i stanowi własność miasta. Docelowo zostanie zdeponowana w lapidarium miasta Łodzi.”
Po trwającej cztery miesiące korespondencji z czterema intytucjami z jednej strony czujemy ulgę, z drugiej lekki niesmak. Zadowolenie budzi fakt, że mozaika Hortexu należy już do miasta i zostanie zdeponowana w lapidarium. Natomiast do tej pory w sumie nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi na zadawane przez nas od czerwca pytania, czyli do dziś nie wiemy czy właściciel lokalu Hort Cafe legalnie korzystał z fragmentu pasażu Schillera przechowując na nim mozaikę, czy nie. Nie wiemy jak wyglądały warunki dzierżawy, o której pisał Wydział Dysponowania Mieniem i czy fragment pasażu z zieleńcem wliczał się we wspomniane w piśmie wygrodzenie części nieruchomości. Odnosimy wrażenie, że UMŁ unika odpowiedzi, przez co sprawa tylko nabiera więcej pikanterii. Jeśli mozaika leżała na obszarze niewliczonym w dzierżawę to czemu UMŁ nie pobierał opłat za zajmowanie terenu fragmentem lokalu? A jeśli teren z mozaiką był w dzierżawę wliczony to nie rozumiemy skąd taka wymijająca i niejasna odpowiedź. Być może więcej dowiemy się na zbliżającej się konferencji na temat historii mozaiki i na temat jej dalszych losów.
AKTUALIZACJA (08.10.2021r.):
Podczas konferencji na temat przyszłości mozaiki otrzymaliśmy informację, że zostanie ona zachowana. Najpierw zostanie poddana pracom konserwatorskim, później trafi na nową stałą wystawę „Miasto – Moda – Maszyna” w Centralnym Muzeum Włókiennictwa, poświęconą przemysłowi włókienniczemu, który w XIX i XX w. kształtował oblicze Łodzi, wpływał na jej sytuację gospodarczą, społeczną i kulturową. Ekspozycja znajdować się będzie na trzech kondygnacjach Białej Fabryki i będzie osnuta wokół trzech wątków tematycznych: maszyny i techniki włókiennicze, historia Łodzi oraz moda i wzornictwo. Właśnie w tej ostatniej będzie można podziwiać mozaikę Zbigniewa Władyki.
To jednak nie koniec dobrych wieści! Mozaiką zainteresował się Łodź Design Festival, który ogłosi konkurs na projekt nowego architektonicznego obiektu inspirowanego mozaiką Władyki.
Dnia 8 października 2021r. mozaika została zabrana z trawy w pasażu Schillera, na której niszczała prawie dwa lata, poniżej zostawiamy zdjęcia na pamiątkę. Bardzo nas cieszy taki finał. Jesteśmy bardzo wdzięczni Centralnemu Muzeum Włókiennictwa za przyjęcie mozaiki do siebie, oraz wszystkim instytucjom, które były zaangażowane w ten proces. Bardzo byśmy chcieli, żeby ta sprawa była dla wszystkich łódzkich instytucji nauczką na przyszłość, i aby w przypadku tak nielicznych już pamiątek historii reagowano dużo dużo wcześniej.
Dziękujemy wszystkim naszym czytelnikom i obserwatorom w social mediach za wsparcie i motywację w naszej walce o zachowanie mozaiki – okazaliście bardzo duże zaangażowanie w losy tego detalu, i mamy wrażenie, że gdyby nie Wasze zaangażowanie to instytucje miejskie nie zareagowałyby w ogóle. Tak więc podziękowania, które Prezydent Hanna Zdanowska opublikowała na swoim oficjalnym profilu na facebooku, skierowane do nas możecie uznać za skierowane do Was bo ocalenie mozaiki to Wasza zasługa :)


